Nie ma dobrych biznesów ignorujących analitykę

Bez analityki podejmujesz głupie decyzje

Wprowadzenie analityki to Twojego biznesu to jeden z pierwszych kroków do przeprowadzenia bezpiecznej separacji od działalności operacyjnej. Bez analityki albo nie znajdziesz odwagi, albo zatrzymasz udany proces.

Bez analityki nie ma możliwości, aby skutecznie delegować odpowiedzialność

Zacznijmy od tego, że musisz delegować odpowiedzialność (a nie zadania), jeśli chcesz przestać musieć decydować o wszystkim w Twoim biznesie.

Bez analityki możesz najwyżej abdykować odpowiedzialność - czyli "oddać komuś kierownicę i zamknąć oczy".

Dam Ci przykład.

Klient, z którym pracowałem, prowadził biznes praktycznie bez analityki. W czasie spordycznych kampanii coś tam śledził, ale nie było sposobu, aby połaczyć konkretne działania marketingowe lub reklamowe ze sprzedażą. "Się działo" i "się sprzedawało".

Jego marketer dosłownie nawet Google Analytics na serwisie po kampanii. Pierwszy raz widziałem coś takiego.

W obliczu braku danych klient de facto abdykował na mnie odpowiedzialność za sprzedaż i marketing. Przez pierwsze miesiące (w których nie planowaliśmy sprzedaży) mogłem najwyżej testować i analizować, bo nie było żadnych danych poza niepowiązanymi ze sobą bezpośrednio oglądalnością i sprzedażą. Klient ufał i nie blokował moich działań, ale był zaniepokojony... aż do pierwszej kampanii.

Pierwszym moim krokiem było wdrożenie pełnej analityki - od kliknięcia do kupienia, nawet jeśli klient robił to przez inne urządzenie.

Ponieważ social media były już aktywne, zacząłem każdy post tagować idywidualnym linkiem - osobnym dla Facebooka i YouTUBE. W ten sposób zaczęliśmy zbierać informacje organiczne.

Przy małym zaangażowaniu na social media nie ma co przesadzać ze śledzeniem - zebrane kliknięcia będa tak sporadyczne, że szkoda czasu. Ale gdy nasze publikacje zaczynają być wyświetlane regularnie ponad 1000 razy, zdecydowanie polecam śledzić skuteczność każdego pojedynczego postu.

Nowy model sprzedażowy - reklamy, webinar, ofertę - zbudowałem w oparciu o szczątkowe dane, intuicję i kilka małych testów.

Te testy dosyć szybko pokazywały nam, które pomysły mają sens, które nie. Ale dopiero kampanie prowadzone już z pełną analityką jednoznacznie pokazały skuteczność moich zmian i odblokowały budżet.

Bez analityki nie ma możliwości, aby skalować biznes inaczej niż Twoją nieograniczoną pracą.

Do tej pory klient nie wydawał pieniędzy na reklamę. W roku przed naszą współpracą wydał 10 tyś. złotych na promocję kliku filmów, które oczywiście nie były śledzone.

Moim celem było wydawanie przynajmniej 50 tysięcy... miesięcznie.

Jedna rzecz to namówić klienta do modyfikacji strategii marketingowej, druga rzecz to namówić go do wydawania sporych pieniędzy na reklamę, gdy wcześniej tego nie robił.

Przestawiłem więc cały proces sprzedażowy z dotychczasowego:

social media -> oferta sprzedażowa

na nowy: 

Podsumowując, bez analityki aktywnie i pasywnie szkodzisz własnej firmie. Zmień to.

Autor: Piotr Majewski
Pomagam przedsiębiorcom usługowym odseparować się od działalności operacyjnej i przygotować biznes na skalowanie. Umów się na sesję strategiczną.

Umów się na 2h sesję strategiczną

Podczas 2 godz. rozmowy online rozpoznamy problem, którego rozwiązanie da Ci najwięcej korzyści i przedstawię konkretne rozwiązanie tego problemu.

Umów się tutaj Napisz, jeśli masz pytania