W rezultacie wielu trenerów, konsultantów i agencji obiecuje spektakularne rezultaty w krótkim czasie.

I teraz się trzymaj.

Każdy z tych trenerów, którzy odnieśli naprawdę duży sukces sprzedając "szybkie metody", prowadzi swój biznes w nudny i systematyczny sposób. Mają jeden, odkryty lata temu, dobrze dopracowany proces i go realizują... systematycznie, od lat.

W tym samym czasie ich klienci skaczą z jednego pomysłu na drugi, zamiast zadać sobie właściwe pytanie:

"Czy to, co robię, jest powtarzalne?"

To pytanie zadaje sobie przedsiębiorca strategiczny, na którego biznes patrzysz z zazdrością. Jest to też pytanie, którego nie zadaje sobie przedsiębiorca spontaniczny ani seryjny.

Rozmawiałem ostatnio z przedsiębiorcą, który działał w swojej branży od wielu lat. Przerobił większość z możliwych form produktów i metod sprzedaż. Wielokrotnie mu one zadziałały. Wielokrotnie zarobił pieniądze. I co? I biznes jest w rozsypce.

Po kilku latach takiego chaotycznego działania skończysz z biznesem, którego już nie lubisz, który ledwo zipie nawet przy Twoim pełnym zaangażowaniu.

"No ale to przecież bez sensu"

Jak to możliwe, że przez kilka lat działasz w jednej, dobrze sprecyzowanej branży. Robisz regularnie produkty i kampanie, które sprzedają. Klienci są zadowoleni. I w rezultacie budujesz... nic, chaos?

Dlatego, że