Cnota porażki

Czy dążysz do celu z samodzielnie założoną opaską na oczy?

Nie ma żadnej cnoty w porażce. Porażka jest porażką. Cnota może być przed lub po.

Im więcej piszę esejów o mentalności, dotykając różnych aspektów życia przedsiębiorcy, tym częściej łapię się na tym, że niektóre moje stwierdzenia można odebrać jako pochwałę albo chociaż wymówkę dla porażki.

Najbardziej to poczucie dotknęło mnie po napisaniu eseju o cynikach i idealistach. Musiałem go kilka razy poprawiać, aby było jasne, że droga idealisty produktowego nie jest wymówką dla akceptowania porażki.

To, czy porażka jest lekcją, informacją zwrotną, czy nawet skierowaniem na lepszą drogę nie zmieni faktu, że w porażce nie ma cnoty. Pięknie to ujął Dwight Schrute w "The Office":

"Nie wszystko jest lekcją, Ryan. Czasami po prostu ponosisz porażkę."

Cnota może być w drodze, która wbrew uczciwym wobec jej celu staraniom, jednak doprowadziła do porażki. Cnota może być drodze, jaką podejmiesz po porażce. Ale nie w porażce. Nie polecam działaniem "w słusznym celu" uzasadniać świadomego unikania właściwej drogi. Albo w wybieraniu drogi, która w żaden sposób nie prowadzi do deklarowanego celu.

Jeśli unikasz wpisania założeń do Excela, bo pod skórą czujesz, że nic tam dobrego się nie pojawi, to twoja przyszła porażka nie jest żadną lekcją, ale rezultatem. A jeśli Twój produkt mógł uratować/zmienić świat, to w tej porażce nie tylko nie ma cnoty, jest grzech zaniechania.

„Nie idzie mi, ale w dobrym celu”

To zdrada umysłu.

Jest ogromna różnica pomiędzy wychodzeniem z założenia, że:

„to co robię jeszcze nie działa, ale gdy tylko skończę, zadziała z taką siłą, że cały ten wysiłek, te wszystkie koszty, będą tak nieznaczące, jakbym przyszły sukces otrzymał za darmo.”

a stwierdzeniem wynikającym z tchórzostwa:

„Podświadomie wiem, że nic z tego nie będzie, ale dążenie do czynienia dobra czyni ze mnie moralnego zwycięzcę.”

Wentyl bezpieczeństwa

Gdy postanowiłeś iść pod prąd. Gdy postanowiłeś być innowatorem dążącym do odciśnięcia swojego śladu na rzeczywistości. Albo chociaż gdy postanowiłeś być idealistą produktowym na tyle, żeby kupić sobie swoim idealizmem przewagę rynkową, wieloletnie, bardzo dochodowe relacje i wielkie kontrakty.

Gdy tego typu cel Tobą kieruje, zadaj sobie co jakiś czas pytanie: 

Autor: Piotr Majewski
Pomagam przedsiębiorcom usługowym odseparować się od działalności operacyjnej i przygotować biznes na skalowanie.
 Newsletter dla dojrzałych przedsiębiorców

"Strategia, Separacja i Skalowanie"

Zamień swoją firmę w strategiczny, odseparowany od Ciebie i skalowalny biznes. Ten newsletter Ci w tym pomoże:

Dostaniesz e-mailem powiadomienia o nowych esejach
dostępnych publicznie przez 3 dni od daty publikacji.
Wykup abonament, aby mieć nieograniczony dostęp