Najlepszy motywator do zmiany

Taka scena to dowód, że ogarnąłeś...

"Syn mi urósł do rozmiarów, przy którym mogę go już przestrzegać - ale obawiam się że wciąż za wcześnie, aby powiedzieć że samemu przerobiłem tę lekcję..."

Takiego maila otrzymałem niedawno od jednego z czytelników. Zanim przejdę do sedna eseju, ustalmy o jaką lekcję chodzi:

"Trudno skupić się na jednym, kiedy tyle rzeczy Cię pociąga, ciekawi. (...) Budować "nudny biznes" wg. jednej strategii czy [wieść] życie poszukiwacza przygód? Całe życie chcę mieć ciastko i zjeść ciastko."

Szanuję ludzi, którzy rozumieją swoje błędy. Piszę ten esej dla autora tego maila i innych takich osób. Dla rodziców-przedsiębiorców, którzy znają swoje braki i błędy, chcieliby je wyeliminować... albo chociaż ograniczyć je u własnych dzieci.

Kto będzie mentorem Twoich dzieci, skoro nie Ty?

Ile byś nie mówił nastolatkom o tym, jak powinni żyć, jeśli Ty tak nie żyjesz, to większość z Twoich mądrości zignorują. Żadne "lukrowanie 💩", które mogłeś im wciskać jeszcze kilka lat temu, nie przetrwa zderzenia z nastolatkiem. Wiem, bolesne - też mnie ukuło, gdy żona mi to uświadomiła.

Naturalnie możesz być negatywnym przykładem dla swoich dzieci. Możesz pokazać swoim życiem, jak nie robi się efektywnie biznesu. I one tę lekcję być może nawet przyswoją. Ale niewiele z niej pozytywnego wyniosą, jeśli ktoś inny pozytywnego przykładu im nie da.

Wiedzieć, "jak nie robić" to nie to samo, co wiedzieć, "jak robić". Unikanie porażek nie prowadzi do sukcesu. Prowadzi w najlepszym wypadku do przeciętności.

Więc jeśli się poddałeś, wykułeś zawczasu na swoim nagrobku: "Starałem się, ale nie dałem rady", to chociaż znajdź swojemu dziecku mentora, który jest od Ciebie lepszym przedsiębiorcą.

Nie będzie to dla Ciebie przyjemne. Twój autorytet drastycznie ucierpi - nastolatki są bezlitosne, nawet jeśli Cię kochają. Ale przynajmniej realnie dasz im szansę na lepsze życie, lepszą karierę albo lepszy biznes.

Samo gadanie nie wystarczy.

Nietypowe źródło motywacji

Różne rzeczy motywują do bycia lepszym przedsiębiorcą.

W pierwszej dekadzie mojego biznesu motywowała mnie po prostu wizja mojego przyszłego sukcesu i materialne korzyści z tego wynikające.

W drugiej dekadzie motywowała mnie Trójca Sukcesu - chęć zadbania o pozostałe dwa kluczowe obszary życia, wcześniej trochę zaniedbane.

W trzeciej dekadzie jest to fakt, że

Autor: Piotr Majewski
Pomagam przedsiębiorcom usługowym odseparować się od działalności operacyjnej i przygotować biznes na skalowanie.
 Newsletter dla dojrzałych przedsiębiorców

"Strategia, Separacja i Skalowanie"

Zamień swoją firmę w strategiczny, odseparowany od Ciebie i skalowalny biznes. Ten newsletter Ci w tym pomoże:

Dostaniesz e-mailem powiadomienia o nowych esejach
dostępnych publicznie przez 3 dni od daty publikacji.
Wykup abonament, aby mieć nieograniczony dostęp